Głównym prezentem była własnoręcznie wykonana przewieszka do nożyczek. Dla większości z nas był to debiut i obawiałyśmy się jak to wyjdzie a później czy prezent się spodoba obdarowanej osobie :) Dodatkowo, podobnie jak w poprzedniej wymianie, można było dorzucić coś hafciarskiego, coś umilającego wyszywanie i koniecznie pocztówkę z miejsca zamieszkania :)
Oto co dostałam:
- przewieszkę
- kanwę kremową
- mulinę metalizowaną
- wspaniałą pocztówkę z morskim piaskiem
- i saszetki z kawą, które przechwyciła moja koleżanka :)))
Dziękuję Ci Anusia za te wspaniałości :)))



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz